Jakoś wyjeżdżać trzeba
Dostaliśmy pozwolenie na wykonanie przejazdu przez rów.
Zgoda jest. Chęci są. No to do pracy. Zamówione zostało 20 ton piachu. Żwir i gruz. Mimo beznadziejnej pogody udało się coś wyczarowac.
Niestety okazało się że rury 6m sam przejazd zrobił się na tyle wąski że duże auto może mieć problem by wykręcić i wjechać. Dlatego postanowiliśmy dołożyć jeszcze z 3m rury i poszerzyć przejazd.
Chwilowo szał przedświąteczny i niska temperatura sprawia że nie bardzo mamy chęci do walki. Po świętach ruszamy z kopyta. Mam nadzieję że do tego czasu pani architekt się ogarnie i da nam wreszcie gotowy projekt.. Na pozwolenie trzeba swoje odczekać przecież